AKTUALNOŚCI

A gdyby tak przewrotnie, inaczej, szerzej spojrzeć… Gdyby tak nie ograniczać się do najbardziej oczywistego rodzic-ielstwa Gdyby tak objąć każdego i wszystkich, a nie tylko „wybranych” i „doświadczonych”…? Gdyby tak spojrzeć ponad tym, co oczywiste i powszechnie uznane… Gdyby nie ograniczać się wyłącznie do „dzieci” choć zawrzeć je w każdym calu? Zatem… gdyby tak właśnie […]

Beztroską oniemiała Pijana przestrzenią bezdrożem głaskana zielenią kuszona Pobiegłam przed siebie po łąkach, pagórkach śmiejąc się i skacząc kręcąc śmieszne kółka. W biegu tym partnerem był latawiec wdzięczny z nim dzikość tańczyłam trzymając się …sznurka i przekomarzając Kto szybciej… Kto dalej… Kto wyżej się wzniesie… w przestworza strzeliste roześmiane śmiechem, co kolory niesie. I było […]

Połamane skrzydło może nas zasmucić, pogrążyć, załamać i zatrzymać nawet… Nie pozwala latać, śmigać gdzieś w przestworzach i czuć wiatru w piórach, wolno się unosić… Połamane skrzydło łamie w nas harmonię i burzy porządek i symetrii całość. I dezorientuje w ruchach, tańcu, krokach chwiejąc tym co teraz szuka równowagi…. Zmusza do postoju, zmusza do nie-lotu […]

NASZA INNOŚĆ… potocznie zwana… dziwnością niepoprawnością nieprzystawalnością nie-tak-samością niewłaściwością niedopasowalnością odstawalnością nieogarnością NASZA INNOŚĆ…z której tak łatwo rezygnujemy na rzecz wpasowania się dostosowania nie-odstawania nie-drażnienia nie-denerwowania nie-bycia problemem nie-dopasowania NASZA INNOŚĆ…z której tak łatwo rezygnujemy na rzecz zadowolenia innych zasłużenia na głaska dobrej oceny uznania za normalnego łagodnego wyroku pozwolenia na bycie wpasowania monotonii monochromu […]

Tyle razy życzyliśmy sobie nowego, dobrego… czasu innego początku otwartości na nieznane…. I nieznane przyszło….choć jakże inaczej… Przyszła do nas zmiana…wielka i nieznana… wielokierunkowa… pstryczka nam dająca życie jakie znamy wciąż podważająca… Się tu rozgościła, przysiadła…niechciana I niepostrzeżenie nam wszystko zmieniła Jak zatem mają wyglądać życzenia…? Po co dziś sięgniemy? Czego my pragniemy? Co jeśli […]

„Dziękuję, że uczysz mnie… Dziękuję, że uczysz mnie patrzeć… jeszcze dalej… za horyznont… Dziękuję, że uczysz nie zastygać… na dłużej niż 10 sekund… Dziękuję, że uczysz mnie jak dotykać problemów, by widzieć w nich możliwości… Dziękuję, że uczysz mnie dostrzegać, że wiem,,, i wiem dobrze… Dziękuję, że uczysz mnie wsłuchiwać się… w szept moich skrzydeł… […]

Opisz się dokładnie, nazwij słowami Zdefinuj… Jaki jesteś… a jaki nie… Przemyśl dokładnie, określ precyzyjnie. Nazwij tak konkretnie. A następnie… podejdź do szufladek znaczeń i ważności, określeń, definicji I…. włóż tam… SIEBIE dookreślonego; starannie, układnie zdefiniowanego. Zamknij te szuflady, oznakuj i opisz. I przyklej te łatki Cię określające, że to właśnie TY jesteś tak zdefiniowany […]

Mówimy o zmianach i prosimy o nie… Szukamy, sięgamy po nowe, po inne I często chcemy, i często pragniemy tak nowej jakości, nowego rozdania. I tylko jeden warunek stawiamy taki nienazwany, nieuświadomiony że nie ma nas boleć, i nie ma uwierać to nowe, to „lepsze”, że przecież ta zmiana jest tym co jest fajne oczekiwane […]

Pójście komuś na rękę to oddanie przysługi, ułatwienie czegoś, a nawet zrobienie ustępstw… Pójście komuś na rękę to też sprzyjanie komuś w jakiejś sprawie… Mamy taką możliwość… żeby się przysłużyć komuś lub walczyć z kimś…i „iść w zaparte”. Ta pierwsza postawa- ustąpienie – wydaje się życzliwsza, serdeczniejsza… jednak jeśli odbywa się ona naszym kosztem, zawsze […]

A gdyby tak na chwilę maleńką w czasie nieistotną rozpiąć tę bańkę nas otaczającą, która tętni osądem, oceną, wyrokiem, która karmi wątpliwość, zawiść, małostkowość. Zasila „musiejstwa”, walki, spory wszelkie założenia, projekcje i oczekiwania, że coś jest takie, i nie będzie inne, że musisz być „śmaki” lub cię zniszczą inni, że się lepiej wpasować, nie odstawać […]