AKTUALNOŚCI

22 lipca 2019, 21:02

Nie stapiaj się z tłem i tłumem…

Stawiamy się, rzucamy się i…

puszymy…

jak pawie w królewskim parku;

Pokrzykujemy dziobem

Wymachujemy kończynami

Stroszymy pióra

Czasem nawet zrobimy to wszystko na raz

Dajemy popis quasi-siły i quasi-mocy.

Gadamy… czego to nie zrobimy lub zrobilibyśmy

Narzekamy na to, co tak nam przeszkadza

Wykrzykujemy na to i owo… jakby to było…

Sedno naszego życia…

Nie przewidujemy jednak

I zupełnie nie bierzemy pod uwagę tego,

że te gadania, narzekania i pokrzykiwania

To zasłona dymna

takie … zaniechanie

takie … ugruntowanie się

takie … nic niezrobienie

takie … nie wyjście ku czemukolwiek innemu…

To takie … ZATRZYMANIE I POZOROWANIE CZEGOŚ

POZOROWANIE SAMEGO SIEBIE.

Bo kiedy jest możliwość…

Bo kiedy masz wybór…

a ten zawsze masz…

zrobienia czegoś

sięgnięcia po coś

zmiany czegoś

wyjścia z czegoś

stanięcia za sobą samym…

nie za …narzekaniem

nie za …gadaniem

ALE

za SOBĄ

tym niewysłyszanym

niewypowiedzianym

głęboko skrywanym

to … MILKNIEMY

to … się chowamy

to tłumaczymy

wymówek szukamy….

Nie mogłem, nie potrafię,

nie mam tyle siły,

okazji nie było,

sił zabrakło…

Może potem

Może innym razem…

Jeszcze nie

Jeszcze nie teraz…

Uwielbiamy się chować, skrywać, kamuflować…

Lubimy zlać się z tłumem, okolicą

Tłem być chcemy…

niewidoczni…

niewskazywalni

niewytrapialni

dla siebie…samych…

Lubimy nie przeszkadzać

Nie odstawać…

Jakby to groźba

NIENORMALNOŚCI BYŁA…

Jakby stanięcie za sobą samym

rozwalało matrix przeciętności!!!

Jakby opowiedzenie się za tym co wyje w głębi

dręczy

dpać nie daje

radości pozbawia

życia odejmuje

Mniej ważnym było

od wtopienia się w

kaszankowego grilla na działce

wtopienia się

w bezpieczną grupę w T-shirtach z napisem:

„Jesteśmy przecież tacy sami”

wtopienia się

w masę, która nie daje nic poza

bezpieczeństwem narzuconej i niewyróżniającej się

NORMALNOŚCI!!!

Kiedy zatem następnym razem

wtapiać się będziesz

to może zatrzymaj się

I wsłuchaj w siebie

I zapytaj

Czy o to tło i poklask Ci naprawdę chodzi?

Gdybyś nie pokrzykiwał, nie puszył, nie stroszył…

a w zamian byś mógł

Zmienić

To

Co

Tam

Głęboko

Spać nie daje…

To… jaki zrobiłbyś

PIERWSZY KROK

KU SOBIE?

I NIKOMU WBREW…?

Może już czas go zrobić uśpiony GIGANCIE…?

Wszystkie aktualności