Upragniony i wymarzony związek – większość z nas chce go mieć, tęskni i dąży do tego, snuje plany i wyobraża sobie jak to będzie. Wspólne wakacje, podróże… wspólne zainteresowania, filmy, może sport… wspólna ciekawość świata, siebie, ludzi… respektowanie prawa do własnej przestrzeni, wolności, poglądów…
Większość z nas ma doświadczenie kilku, mniej lub bardziej poważnych związków; wielu jest w stałych związkach partnerskich teraz. Wszyscy obserwujemy związki innych… I…bywa różnie; często rzeczywistość odbiega od marzeń, a doświadczenia mają gorzkawy posmak rozczarowania… Zmagamy się z trudnościami między sobą, niezrozumieniem drugiej osoby, brakiem tych rzeczy, na których nam zależy i pretensjami i samotnością…
Z czego to wynika? Czy zastanawiałeś się czym tak naprawdę są Twoje wyobrażenia i marzenia o związku i kiedy przechodzą one w konkretne oczekiwania? Kiedy przestrzeń między dwojgiem ludzi zaczynają wypełniać wymagania, obligacje, powinności i wypominania/pretensje? I co się pod tym kryje?
W oparciu o co budujemy związki i jak wiele jest tam bardziej lub mniej uświadomionych naśladowań lub zaprzeczeń związków, które znamy z naszego otoczenia? Ile kupiliśmy i ciągle kupujemy punktów widzenia od innych na temat tego czym powinien być związek dwojga ludzi, a czym nigdy być nie powinien i nie będzie? Ile każdy z nas miał tu założeń, z którymi na „dzień dobry” wchodził w swój związek i których nie chciałeś zmienić broniąc ich jak jedynej możliwej prawdy…
Co zatem jest podstawowym budulcem takich relacji i gdzie TY w tym jesteś? Kim TY w tym jesteś? Ile jest PRAWDZIWEGO CIEBIE w Twoim związku? Ile jest w nim obecności z tym, KIM naprawdę jest Twój partner? Czy jesteś jego ciekawy, czy interesuje cię bardziej to, żeby był taki, jak TY to sobie wyobrażasz i czego TY oczekujesz? Ile jest tam przyzwolenia dla siebie nawzajem i otwierania ciągle nowych możliwości, zamiast osądzania tego, co jest?
A jakby to było, gdyby na początek zaprosić tu więcej SIEBIE? Więcej obecności z samym sobą i tym, czy i co tak naprawdę chcę kreować z moim partnerem? Jakie są możliwości, żebyś do swojego związku zaprosił najpierw SAMEGO SIEBIE…? Jakby to było zaprosić tam więcej przyzwolenia i wdzięczności? Więcej zabawy i lekkości? Więcej generatywnych energii kreacji, a mniej osądu, projekcji i oczekiwań… Czy jesteś gotowy wybrać to dla SIEBIE i dla wszystkich swoich związków – tych, które były, tych które są i tych które być może przed tobą
Jest to zaproszenie dla wszystkich, którzy chcieliby mieć udany związek i jednocześnie mieć w nim WIĘCEJ SIEBIE.
czas trwania: | 8h lub 2h |
inwestycja: | 795 PLN lub 245 PLN |
WASZE RELACJE
Te zajęcia i to, co usłyszałem bardzo dały mi do myślenia.. Mocno przeprogramowały sposób patrzenia na związek z moją dziewczyną i na to, czego ja tak naprawdę od niego chcę; czego ja w ogóle chcę. To zmienia wiele w moim podejściu i zrobiło się nam naprawdę fajnie. Wielkie dzięki Doris.
Przemo
W takich warsztatach powinien uczestniczyć każdy – przed rozpoczęciem związku, w trakcie trwania związku, po ukończeniu związku – każdy! Nikt nam tego nie mówi, nikt nas tego nie uczy! I tak sami marnie kombinujemy. A to jest dużo prostsze! Obowiązkowo dla każdego! To działa!
Zosia